Puls Biznesu o Skarbiec Polskich Innowacji oraz rozmowa z zarządzającym Łukaszem Siwkiem

04.04.2023

Zapraszamy do Pulsu Biznesu do informacji o nowym subfunduszu Skarbiec Polskich Innowacji oraz rozmowy z zarządzającym tym subfunduszem Łukaszem Siwkiem.

W poniedziałek, 17 kwietnia 2023 r., Skarbiec Market Opportunities stanie się Skarbcem Polskich Innowacji. W nowej odsłonie skoncentruje się na inwestycjach w spółek informatyczne, biotechnologiczne, z sektora rozrywki cyfrowej, e-commerce’u i tego, co Skarbiec TFI określa mianem nowoczesnego przemysłu.

– Pod pojęciem nowoczesnego przemysłu rozumiem spółki zajmujące się tworzeniem lub produkcją zaawansowanych technologicznie produktów. Na przykład spółka Scope Fluidics, które opracowało i spieniężyło urządzenie do diagnostyki zakażeń bakteryjnych i wirusowych, czy Creotech Instruments działający w branży mikrosatelitów – wyjaśnia Łukasz Siwek, przyszły zarządzający Skarbca Polskich Innowacji.

Ile spółek innowacyjnych w portfelu?

Biorąc pod uwagę obecną sytuację rynkową, zarządzający funduszem wstępnie zakłada, że około 30 proc. aktywów przypadnie na sektor IT, ponad 20 proc. na biotechnologię, ponad 30 proc. na gaming, a reszta rozłoży się na inne sektory będące w obszarze zainteresowania funduszu. Ogółem fundusz ma utrzymywać w swoich portfelu akcje 25-30 firm.

– Portfel będzie można uznać za skoncentrowany. Wychodzę z założenia, że jeżeli dana spółka ma obiecujące perspektywy i uważa się, że jej notowania będą rosły, to powinno mieć to odzwierciedlenie w jej udziale w portfelu. Koncentracja ułatwia też kontrolowanie tego, co się dzieje w poszczególnych spółkach. Z drugiej strony 25-30 spółek zapewnia właściwą dywersyfikację – tłumaczy Łukasz Siwek.

Zgodnie z nazwą Skarbiec Polskich Innowacji spółek do portfela będzie szukał na warszawskiej giełdzie. Wraz ze wzrostem aktywów funduszu Łukasz Siwek nie wyklucza jednak sięgnięcia po spółki z regionu.

Żeby zarządzającego nie kusiło

Polityka inwestycyjna wyklucza za to lokowanie pieniędzy klientów w spółki z udziałem skarbu państwa wynoszącym powyżej 5 proc. To próg wymagający ujawnienia się w akcjonariacie. Zarządzający może nawet nie mieć możliwości poznania akcjonariuszy o mniejszym udziale. Po co jednak taki zapis w polityce inwestycyjnej? W informatyce, biotechnologii, gamingu czy e-commerce raczej trudno znaleźć spółki z udziałem państwa.

– Te sektory mocno wykluczają udział skarbu państwa, ale inwestorom, którzy zdecydują się na taki profil funduszu, chcemy dać rękojmię, że będzie on utrzymany. Wiele funduszy zakłada w swojej polityce inwestycyjnej, że trzon aktywów ma być zainwestowany w ściśle określony sektor lub rynek, ale 30 proc. może być inwestowane właściwie dowolnie. Chcemy wykluczyć sytuację, w której ja lub inny zarządzający funduszem kupi akcje spółek energetycznych, wydobywczych czy paliwowych, bo w określonej sytuacji rynkowej dojdzie do wniosku, że mają dobre perspektywy – podkreśla Łukasz Siwek.

Cały artykuł dostępny jest na pb.pl

Powiązane aktualności
18.04.2023, 12:00
Od poniedziałku, 17 kwietnia 2023 r., w ofercie produktowej Skarbiec TFI dostępny jest nowy subfundusz – Skarbiec…
16.03.2023, 10:47
Skarbiec Małych i Średnich Spółek, po raz kolejny, znalazł się w wśród 3 najlepszych funduszy w zestawieniu…
18.01.2023, 14:16
Skarbiec TFI zapowiada zmianę polityki inwestycyjnej subfunduszu Skarbiec Market Opportunities, wchodzącego w skład funduszu parasolowego Skarbiec FIO.…
Back to top
Dziękujemy za wypełnienie formularza Nasz agent wkrótce się z Tobą skontaktuje. Zamknij