Artykuł pt. „Cierpliwość na giełdzie popłaca” autorstwa Krzysztofa Cesarza ze Skarbiec TFI

26.07.2024

Zapraszamy do Pulsu Biznesu do artykułu pt. „Cierpliwość na giełdzie popłaca” autorstwa Krzysztofa Cesarza ze Skarbiec TFI.

„Miłośnicy sportu wiedzą, że bycie faworytem nie oznacza jeszcze pewnej wygranej. Na rozpoczynających się Igrzyskach Olimpijskich Paryż 2024 z pewnością będziemy świadkami wielu niespodzianek. Wiele analogii ze świata sportu sprawdza się także w polityce. Wybory prezydenckie można przyrównać do wyścigu, któremu bliżej do biegu długodystansowego niż do sprintu. Dlatego ważne jest, aby kandydaci cechowali się dobrym zdrowiem i odpornością psychiczną. To właśnie słabe zdrowie prezydenta USA, Joe Bidena, było najpewniej głównym powodem rezygnacji z ubiegania się o reelekcję.

Uważni inwestorzy zdają sobie sprawę, że wielka polityka oddziałuje na rynki finansowe. Donald Trump, kandydat partii republikańskiej, a według sondaży faworyt do urzędu prezydenckiego w USA, znany jest z wyrazistych poglądów, zarówno geopolitycznych, jak i gospodarczych. Z tych pierwszych obawy w Polsce budzą plany szybkiego zakończenia wojny w Ukrainie, gdyż może to oznaczać pokój na niekorzystnych dla Europy Środkowo-Wschodniej warunkach. Wśród czynników ekonomicznych można wymienić zapowiedź wprowadzenia 10-procentowych ceł na wszystkie towary importowane do USA. Uderzyłoby to m.in. we wciąż słabe gospodarki Strefy Euro, z którymi Polska gospodarka jest powiązana.

Tymczasem od dołka w październiku 2022 r. indeks WIG opisujący zachowanie szerokiego rynku zyskał około 90 proc. Pojawia się naturalna pokusa do realizacji zysków. Istotne są też pytania dot. perspektyw akcji notowanych na GPW. Im krótszy horyzont inwestycyjny, tym trudniej je prawidłowo przewidzieć. Inwestując na giełdzie, należy liczyć się z korektami, które można racjonalnie wytłumaczyć, jak i z takimi, które się po prostu wydarzyły. Dlatego tak dużo mówi się w inwestycjach o cierpliwości i czasie potrzebnym, aby dobre pomysły inwestycyjne dojrzały i pokazały swoją wartość.

Nasz rodzimy rynek pełen jest atrakcyjnie, czyli tanio, wycenianych firm. Świadczy o tym ostatnio ogłoszone wezwanie na Comarch SA. Akcje spółki od marca 2023 r. czyli dołka na kursie, wzrosły o ok. 120 proc. do momentu ogłoszenia wezwania. Pomimo to kupujący zaoferował cenę 315 zł za akcję, czyli cenę powyżej rynku. Innym przykładem mogą być akcje spółki Celon Pharma, których notowania w samym tylko lipcu wzrosły ponad 80 proc. (po informacji o bardzo dobrych wynikach badań II fazy klinicznej CPL’36 w leczeniu ostrej schizofrenii). Nie zapominajmy, że poprawia się także jakość notowanych emitentów, a przed nami nowe debiuty giełdowe…”

Cały komentarz dostępny jest na pb.pl

Back to top
Dziękujemy za wypełnienie formularza Nasz agent wkrótce się z Tobą skontaktuje. Zamknij