-
Produkty
Oszczędzanie i Emerytura
Klient firmowy
Osoby indywidualne
Niezbędne pliki cookie są wykorzystywane w celu prawidłowego funkcjonowania strony. Strona korzysta również z analitycznych plików cookie, które wykorzystywane są w celu ulepszania funkcjonowania strony i informacji o sposobie korzystania ze strony. W celu uzyskania więcej informacji na temat wykorzystywania plików cookie, zapoznaj się z naszą Polityką cookie.
“Patrzymy pozytywnie na polski rynek akcji, podchodzimy bardzo szeroko…” prezes Piotr Szulec dla PAP Biznes
Zapraszamy do PAP biznes do opinii naszego prezesa Piotra Szulec.
„Patrzymy pozytywnie na polski rynek akcji, podchodzimy bardzo szeroko. Zauważalne jest zwiększenie zainteresowania ze strony inwestorów zagranicznych, którzy w swoich portfelach zaczęli doważać duże polskie spółki” – powiedział Piotr Szulec.
“Małe i średnie spółki również powinny być beneficjentami, jeśli zakładamy, że w przyszłym roku wzrost gospodarczy w Polsce będzie się poprawiał” – dodał.
Zdaniem prezesa Skarbiec TFI, warto postawić na wszystkie spółki, które bazują na konsumpcji, gdyż to właśnie konsumpcja jest od lat głównym motorem wzrostu polskiej gospodarki. Komponent inwestycyjny i jego większy wkład w PKB Polski może być widoczny począwszy od 2025 roku, kiedy do naszego kraju napłyną duże środki z Unii Europejskiej.
“Kwestia poprawy inwestycji to będzie rok 2025, pojawią się wtedy duże środki z Krajowego Programu Odbudowy. Również banki i deweloperzy cały czas będą utrzymywać się w centrum zainteresowania inwestorów, chociaż widać, że na banki analitycy patrzą już jakby je chcieli redukować w portfelu ze względu na rekordowe przychody i zyski” – powiedział.
“Inwestorzy kierują się zasadą, że z założenia lepiej trochę wcześniej pozycję zredukować niż za późno. Deweloperzy są cały czas silni, głównie za sprawą środków, które płyną do nich od klientów. To wszystko powinno skutkować zainteresowaniem polskimi akcjami, niezależnie od krótkoterminowych korekt” – dodał.
Skarbiec TFI jest też pozytywnie nastawiony do bazowych obligacji skarbowych. Przemawiają za nimi spodziewane do końca 2024 roku obniżki stóp proc. przez Fed i Europejski Bank Centralny.
“Jeśli chodzi o obligacje to wydaje nam się, że w kontekście spodziewanych obniżek stóp proc. przez Fed i kontynuacji obniżek przez EBC, rynki bazowe jak najbardziej tak” – powiedział Piotr Szulec.
“Jeśli chodzi o polskie obligacje, to preferujemy raczej krótki koniec krzywej dochodowości. Liczymy na działania Ministerstwa Finansów o charakterze strukturalnym, które zachęcą posiadaczy depozytów do inwestowania na rynku kapitałowym. Chodzi o to, by masa pieniądza, która leży na depozytach bankowych, zasiliła polski rynek kapitałowy i byśmy zobaczyli wewnętrzny popyt na akcje i obligacje, którego dzisiaj nie ma. W efekcie jesteśmy pod dużym wpływem inwestorów zagranicznych, którzy decydują w ostatnich miesiącach o sentymencie rynkowym” – dodał…”
Cały artykuł dostępny jest na biznes.pap.pl