-
Produkty
Oszczędzanie i Emerytura
Klient firmowy
Osoby indywidualne
Używamy plików cookie, aby zapewnić działanie strony, analizować ruch, personalizować reklamy i oferować dodatkowe funkcje. Twoja zgoda jest nam potrzebna do korzystania z tych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Cookies.
Komentarz pt. „ChatGPT vs DeepSeek – co dla A1 oznacza „Sputnik moment” naszych czasów?”
Zapraszamy do Puls Biznesu do komentarza pt. „ChatGPT vs DeepSeek – co dla A1 oznacza „Sputnik moment” naszych czasów?” autorstwa Michała Cichosza.
„Straszakiem numer jeden, który w tym roku namieszał najwięcej w inwestycyjnym świecie, jak na razie okazał się niespodziewanie chiński odpowiednik Chata GPT, czyli DeepSeek. Panika rynkowa wokół DeepSeek wynikła z rzekomych zdolności chińskiego chata do tworzenia modeli A1 o osiągach porównywalnych do OpenAl, ale przy ułamku kosztów. Socjologicznie DeepSeek został niemalże fenomenem, bo liczba „linkedin-owych” samozwańczych ekspertów od A1 rosła w niespotykanym tempie. Doszło do tego, że „drama” wokół chińskiego modelu i wątpliwości dotyczących ogromnych nakładów kapitałowych na A1, doprowadziła do silnej wyprzedaży na akcjach technologicznych w USA.
Wraz z upływem dni, prawda wokół „chińskiego cudu A1″ zaczęła okazywać się jednak znacząco różna niż pierwsze doniesienia. Pojawiły się informacje, że DeepSeek użył znacznie większej liczby chipów do trenowania swojego modelu, niż to oficjalnie deklarowano, a 50 tys. sztuk najmocniejszych z nich było przysłowiowo „schowane w stodole pod sianem”. Faktyczny koszt wytrenowania modelu, wg specjalistów z opiniotwórczego serwisu SemiAnalysis, przekroczył aż 1,3 mld USD, a nie deklarowane 6 mln USD, o których pisano wcześniej. Dodatkowo OpenAl oskarżyło DeepSeek o nielegalne wykorzystanie jego modeli Al do trenowania własnych modeli za pomocą techniki zwanej „destylacją”. Te zarzuty zostały poparte przez niektórych członków rządu USA, w tym doradcę ds. Al Davida Sacksa, który stwierdził, że istnieją „istotne dowody” na to, że DeepSeek „destylował” wiedzę z modeli OpenAl…”
Cała treść dostępna jest na pb.pl