Niezbędne pliki cookie są wykorzystywane w celu prawidłowego funkcjonowania strony. Strona
korzysta również z analitycznych plików cookie, które wykorzystywane są w celu ulepszania
funkcjonowania strony i informacji o sposobie korzystania ze strony.
W celu uzyskania więcej informacji na temat wykorzystywania plików cookie, zapoznaj się z naszą
Polityką cookie.
Niezbędne pliki cookies:
Niezbędne pliki cookies pozwalają na korzystanie z podstawowych funkcji, takich jak bezpieczeństwo,
prawidłowe funkcjonowanie strony. Możesz je zmienić w ustawieniach przeglądarki, jednak może to
mieć wpływ na poprawne funkcjonowanie i działanie strony.
Analityczne pliki cookies:
Ten rodzaj cookies pozwala nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki
czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są
najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Wszystkie dane są
zbierane anonimowo, dlatego nie identyfikują Cię personalnie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie
będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej
wydajności
Marketingowe pliki cookies:
Marketingowe pliki cookies pozwalają nam wyświetlać treści reklamowe dostosowane do Twoich
zainteresowań, zarówno na naszej stronie, jak i w sieci. Dzięki nim możemy analizować
skuteczność kampanii reklamowych oraz dostarczać spersonalizowane oferty. Te pliki mogą być
ustawiane przez nas lub naszych partnerów reklamowych. Jeśli zablokujesz ten rodzaj
cookies, reklamy, które widzisz, mogą być mniej dopasowane do Twoich preferencji.
Zapraszamy do Forbes do komentarza Grzegorza Zatryba naszego dyrektora departamentu zarządzania funduszami rynków kapitałowych, stratega oraz zarządzającego.
„- Klienci w branży inwestycyjnej podejmują decyzje na podstawie historycznych stóp zwrotu. Patrzą na publikowane rankingi i „kupują wyniki”, które widzą w tabeli. Dlatego należy oczekiwać, że w tym roku wielu inwestorów porzuci strategię 60/40 i niejako wyjdzie z inwestycji w dołku, czyli zrobi najgorsze, co można – zwraca uwagę Grzegorz Zatryb, dyrektor departamentu zarządzania aktywami w Skarbiec TFI. – Zakładam, że taka sytuacja gospodarczo-rynkowa, z jaką mieliśmy do czynienia w ubiegłym roku, nie powtórzy się w tym roku, a wręcz w wielu najbliższych latach. Tym samym nie powtórzy się tak fatalny rok, kiedy tracą obydwie składowe strategii 60/40 – tłumaczy.
W 2023 r. spadkowy trend na rynku długu powinien się odwrócić i rozpocznie się nowa obligacyjna hossa: oczekiwania co do hamowania podwyżek stóp procentowych (szczególnie przez FED, ale także przez inne banki centralne) w pewnym momencie zaczną przekładać się na spadki rentowności, czyli wzrosty cen papierów.
– Mamy bardzo wysokie bieżące rentowności i prawdopodobieństwo dalszego ich wzrostu jest dużo niższe niż spadku. Za spadkiem przemawia hamująca inflacja oraz perspektywa zwalniania tempa podwyżek stóp, a następnie ich obniżania – wskazuje Grzegorz Zatryb ze Skarbiec TFI.
…
– Dopiero druga połowa przyszłego roku to będzie ten czas, kiedy rynki zdołają już zdyskontować recesję, czy spowolnienie. I będą dyskontować już wejście we wzrostową fazę cyklu – wskazuje Grzegorz Zatryb, dyrektor departamentu zarządzania aktywami w Skarbiec TFI. – Zakładam, że przed nami jeszcze pogłębienie dołków. Ale po I kwartale można już małą łyżeczką dokładać akcji do portfela, choć przy tym uzbroić w mocne nerwy, bo będzie trzęsło – dodaje.”
Grzegorz Zatryb dla Forbes
Zapraszamy do Forbes do komentarza Grzegorza Zatryba naszego dyrektora departamentu zarządzania funduszami rynków kapitałowych, stratega oraz zarządzającego.
Cały artykuł dostępny jest na www.forbes.pl