Artykuł pt. „WIG20 również z historycznym rekordem. Wypłacane dywidendy dały zarobić” i komentarze Dariusza Świniarskiego w Business Insider

12.03.2024

Zapraszamy do Business Insider do artykułu pt. „WIG20 również z historycznym rekordem. Wypłacane dywidendy dały zarobić” i do komentarzy Dariusza Świniarskiego zarządzającego z zespołu zarządzania portfelami.

…Z drugiej strony nie można stwierdzić, że jedynie kwestia dywidend jest powodem różnicy w stopach zwrotu poszczególnych indeksów. Kluczowy jest też skład, czyli to, jakie spółki zaliczane są do danego portfela. Widać to po np. słabszym zachowaniu WIG20TR od WIG (w którym największe spółki mają największą wagę, ale spore znaczenie mają też mniejsze firmy). Na przykład mWIG40 i sWIG80, które także są indeksami cenowymi, radziły sobie bardzo dobrze i wybijały kolejne historyczne maksima (w odróżnieniu od WIG20).

— Ta sytuacja wynika z faktu, że WIG20 nie jest reprezentatywny dla polskiej gospodarki, a są nim wspomniane indeksy małych i średnich spółek. Oczywiście warto inwestować w spółki wypłacające dywidendy, ale wybór danego stylu inwestowania zależy od preferencji inwestora i jego apetytu na ryzyko Dariusz Świniarski, zarządzający portfelami w Skarbcu TFI.

Wskazuje, że generalnie spółki dzielące się zyskami z inwestorami są zaliczane do tzw. spółek wartościowych (ang. value), a ich kursy charakteryzują się mniejsza zmiennością niż te nie płacące dywidend. Natomiast spółki, które są na wczesnym etapie rozwoju (ang. growth), swój rozwój finansują z kapitałów własnych lub wypracowywanych zysków. — Automatycznie nie ma u nich wolnych przepływów pieniężnych, mogących obsłużyć wypłatę dywidendy. W tym przypadku inwestor realizuje zakładaną przez siebie stopę zwrotu wyłącznie przez wzrost rynkowej wyceny — podkreśla ekspert Skarbca TFI.

Branże reprezentowane na GPW mogą zyskiwać

— Minister Finansów powiedział w lutym, że niedoważanie polskich aktywów to ryzykowna strategia. Podzielamy tą opinię i uważamy, że potencjał wzrostowy spółek z GPW nie został wyczerpany. Jeżeli weźmiemy pod uwagę sektor finansowy i spółki zajmujące się sprzedażą detaliczną, mające łącznie około 60 proc. wagi w indeksie WIG, to widzimy przed nimi dalsze perspektywy wzrostu. Za wzrostem wycen banków stoi poprawa wyników, a nie ekspansja mnożników, co rodzi przestrzeń do dalszych wzrostów. Poprawa dynamiki krajowego PKB wspiera zarówno banki, jak i detalistów. Największe w historii polskiego budżetu transfery, szacowane na 123 mld zł, podwyżka minimalnej pensji i dynamicznie rosnące płace realne, to dobre otoczenie dla krajowych spółek detalicznych — wylicza Dariusz Świniarski.

Wskazuje również, że napływ środków z KPO i funduszy strukturalnych z UE będą potęgowały wspomniane wyżej zjawiska, umacniały złotego i dodatkowo będą poprawiały atrakcyjność inwestowania nad Wisłą z perspektywy inwestorów zagranicznych.

— Ich percepcja zmieniła się jeszcze przed wyborami, a realizujący się pozytywny scenariusz tylko ten napływ kapitału na GPW wspiera. Korekty są naturalnym elementem na rosnącym rynku. Stąd ich wystąpienie nie będzie przekreślało wzrostowego scenariusza, tylko go potwierdzało. Dlatego nabywanie spółek do portfela czy jednostek uczestnictwa w funduszach powinno być rozłożone w czasie, żeby minimalizować ryzyko lokalnych szczytów notowań — radzi Dariusz Świniarski…

Cały artykuł dostępny jest na businessinsider.com.pl

Back to top
Dziękujemy za wypełnienie formularza Nasz agent wkrótce się z Tobą skontaktuje. Zamknij