Artykuł „Ceny złota będą jeszcze zwyżkować” i komentarze Adama Czornieja w inwestycje.pl

12.04.2024

Zapraszamy do inwestycje.pl do artykułu „Ceny złota będą jeszcze zwyżkować” i komentarzy Adama Czornieja.

„Wzrosty realizowane na rynku złota w bardzo dużej mierze pochodzą z zakupów realizowanych przez banki centralne w roku 2022, 2023 i na początku 2024. To są zakupy realizowane naprawdę na dużą skalę. Liderami są Chiny, ale – co ciekawe – Polska jest w tej statystyce na drugim miejscu na świecie. Polski bank centralny kupił bardzo dużo kruszcu i podąża za globalnym trendem” – powiedział Czorniej w rozmowie z ISBnews.

W środę wiceprezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i pierwsza zastępczyni prezesa Marta Kightley. będzie zwiększać rezerwy złota w tym i przyszłym roku do 20%. Na początku lutego br. prezes NBP Adam Glapiński informował, że zarząd zdecydował o zwiększeniu zasobów złota do 20% rezerw walutowych z obecnych ok. 13%. Polska była w ub.r. na 16. miejscu wśród banków centralnych na świecie pod względem zasobów złota.

„W całym sektorze złotniczym, jubilerskim jest bardzo silny popyt. Ale tak naprawdę kupowania złota przez inwestorów finansowych, ETF-y dużo nie było. I właśnie pojawia się pytanie, co się wreszcie wydarzy, kiedy rozpoczną się obniżki stóp procentowych na rynkach bazowych – bo to może oznaczać, że ten komponent finansowy dopiero wkroczy do gry za kilka miesięcy. A to spowoduje, że ceny złota wykonają kolejny ruch w górę. Przy poprzednich cyklach obniżek stóp procentowych wzrosty cen złota były znaczące, np. w latach 2001-2003 to było ponad 50%, a w latach 2007-2009 – 75%. Patrząc za taką analogię, to może oznaczać, że złoto ma jeszcze spory potencjał do wzrostu” – ocenił zarządzający.

Zwrócił uwagę, że na początku roku rynki spodziewały się czterech cięciach stóp procentowych w USA w tym roku, teraz bardziej skłaniają się ku dwom obniżkom i przesuwają je na koniec wakacji, z perspektywą większej liczby cięć w przyszłym roku.

„Przy tym rynek złota nie reaguje już aż tak silnie na komunikację Fedu. Nawet gdy przy poprzednich publikacjach danych Fed zachowywał swoją jastrzębią narrację, złoto trochę się przeceniało, na 1-2 sesję, ale potem znowu wracało do siły. Czyli można powiedzieć, że mimo wszystko trwa gra pod to, że wcześniej czy później scenariusz obniżek się zrealizuje. Ja oczekuję, że te napływy powinny się wkrótce pojawiać” – dodał Czorniej…”

Cały artykuł dostępny jest na inwestycje.pl

Back to top
Dziękujemy za wypełnienie formularza Nasz agent wkrótce się z Tobą skontaktuje. Zamknij